Młody, dojrzewający płciowo człowiek, poszukuje wiedzy na temat swojej seksualności. Problem i dylematy w tym temacie dotyczą praktyczniej każdego człowieka. Wykorzystywane to jest przez różne środowiska atakując nastolatka rzeczami, które uformują jego świadomość zgodnie z oczekiwaniem tych środowisk. Okłamywane od wczesnej młodości dziewczyny i chłopcy otrzymują nieprawdziwy obraz świata. Skutkiem formowania świadomości jest ograniczanie wolności, budowania poparcia społecznego i politycznego, a w efekcie swój własny zysk materialny.
Co więc nastolatek powinien wiedzieć o seksie? (i nie tylko nastolatek, bo wiele dorosłych osób ma problem z emocjonalnym dojrzeniem)
Szacunek dla człowieka
Seksualność nie jest 'wynalazkiem' człowieka. To Bóg stworzył kobietę i mężczyznę i nakazał im się rozmnażać. Seksualność człowieka nie jest czymś złym. Jan Paweł II pisał jak ważne jest w rodzinie życie seksualne. Nieprawdą więc jest, że Kościół uznaje za grzech wszystko związane z cielesnością. Grzechem jest jedynie jej złe wykorzystywanie.
Obecnie seks jest ograniczany do erotyki, pożądliwości i do ich zaspokajania. Nawet tzw wychowanie seksualne to przede wszystkim wiedza z anatomii. Słowa - klucze to "penis, erekcja, prezerwatywa, tabletka, błona dziewicza, pierwszy raz, seks oralny, analny" itp. Tymczasem seks to seksualność, płciowość, rozrodczość czyli też macierzyństwo i ojcostwo. Seks jest więc jest czymś nieodłącznie związanym z rodziną. Ograniczanie 'seksu' do popędu zrównuje ludzi do zwierząt, którym natura nakazuje kopulować, aby podtrzymać gatunek.
Chłopaku - pamiętaj - będziesz kiedyś ojcem. Na Tobie będą wzorować się Twoje dzieci. Zachowuj się odpowiedzialnie!
Dziewczyno - pamiętaj - będziesz matką. Zachowują się z godnością. Zachowuj się tak, jakbyś chciała aby zachowywała się Twoja matka!
Wielu młodych rozpoczyna stosunki seksualne przed ślubem, jak mówią "na próbę", żeby "wypróbować" tą drugą stronę. Czy para, która się kocha, zamierza zawrzeć związek małżeński musi się "próbować"? Czy myślą, że jeżeli narzeczony lub narzeczona nie spełnią fantazji, to przestaną ją/go kochać? Czy taka warunkowa 'miłość' jest cokolwiek warta? Nie ma potrzeby dokonywać takich 'testów' ponieważ narządy rozrodcze każdego mężczyzny i narządy rozrodcze każdej kobiety doskonale do siebie pasują.
Ciało jest dziełem Boga, nie jest przedmiotem. Prezenty, szczególnie Boże powinniśmy szanować. Seks określa się niekiedy jako 'oddawanie się'. Ma ono sens tylko i wyłącznie wtedy, gdy oddanie dokona się osobie, której oddajemy całe swoje życie. Prawdziwe oddanie swojego życia ma miejsce w sakramencie małżeństwa lub w sakramencie święceń (życie kapłańskie lub zakonne). W tym ostatnim przypadku to Bogu składa się śluby czystości.
Czy chciałabyś/chciałbyś mieć męża/żonę, którzy uprawiali seks z wieloma osobami? Czy szanuje się tzw łatwe dziewczyny i łatwych chłopaków? Bądź osobą, którą się szanuje i której można ufać!
Statystyki pokazują, że dużo trwalsze rodziny są tworzone przez osoby, które rozpoczęły współżycie po ślubie. Zainwestuj w swoje przyszłe małżeństwo!
Statystyki pokazują, że z życia seksualnego najbardziej są zadowolone wierne sobie małżeństwa.
Chłopak, jeżeli kocha dziewczynę, to chce dla niej jak najlepiej. Powinien o nią dbać i ją chronić. Również przed sobą samym. Musi pilnować, aby dbać o jej dobro, chronić ją przed krzywdą. Musi wiedzieć, że prędzej czy później pojawi się u niego silne podniecenie seksualne. Musi pilnować, aby nie było ono ważniejsze niż szacunek dla dziewczyny.
Dziewczyna, która naprawdę kocha chłopaka nie będzie go zniewalała, w szczególności przez seks. Musi wiedzieć, że zniewolony w ten sposób chłopak nie będzie sobą. Łatwo jest udowodnić chłopakowi jego słabość i niedojrzałość: będzie dobry, potulny i zrobi wszystko, co ona od niego wymaga. Każde udawanie jednak się kończy. Jeżeli skusiłaś go Ty, to równie łatwo skusi go też inna. Dziewczyno - nie krzywdź się! Pozwól, aby on kochał ciebie, a nie twoje ciało. Bądź rozumna i nie myl podniecenia z szacunkiem.
Ograniczanie wolności przez seks
(Nad)pobudzenie u chłopców bywa wykorzystywane przez dziewczyny, które ubierają się i zachowują prowokacyjnie. Chłopcy powinni być świadomi, że są manipulowani. Ich nadpobudliwość jest jednocześnie ograniczeniem ich wolności i często wyłącza logiczne myślenie, co niekiedy skutkuje ludzkimi dramatami.
Dziewczyny powinni być świadome, że chłopcy są nadpobudliwy. Za obietnicę fizycznej bliskości wielu chłopców jest w stanie mówić o uczuciach, których oczekują dziewczyny. Dziewczyno - przez lata usłyszysz bardzo wiele kłamstw - bądź gotowa, by w nie nie wierzyć zawsze, gdy będziesz pod ich urokiem.
Tak jak chłopców kusi się przez pornografię, tak dziewczyny przez opowieści o pięknych książętach. Mitologizuje się 'ten pierwszy raz', w literaturze i filmie pokazuje jako wzniosłe i piękne wydarzenie. Efekt jest taki, że zamiast oddać siebie temu, który oddał jej całe swoje życie w sakramencie małżeństwa, oddaje siebie napalonemu chłopakowi, rozbudzonemu przez pornografię i masturbację, który akurat ma ochotę wyżyć się seksualnie. Sypie komplementami, kupuje lody, patrzy w gwiazdy lub po prostu największą jego zaletą jest to, że wybrał być może właśnie Ciebie. Czujesz się wtedy dowartościowana. Bywa, że pierwsze przeżycia seksualne dzieją się w przypadkowych miejscach, z przypadkowymi partnerami (którzy oczywiście zapewniają o swoich uczuciach), niekiedy na pograniczu gwałtu.
Co oznacza 'dobry seks'? Oznacza absolutne poczucie bezpieczeństwa, wierności i odpowiedzialności. W tej definicji mieści się jedynie seks w małżeństwie. Potwierdzają to statystyki mówiące, że to wierni sobie małżonkowie mają największą satysfakcję z seksu.
Młodzi ludzie zaczynający wcześnie życie seksualne zamiast zadowolenia przeżywają zwykle rozczarowanie.
Młodemu człowiekowi przedstawia się różne statystyki dotyczące seksu. Porównuje on różne wartości i wyliczenia (kto, co, jak i kiedy powinien robić) i czuje się z tym lepszy lub - zazwyczaj - gorszy, bo w tym lub innym zakresie różni się od statystyki. Nie można tak myśleć, bo gdy kobieta i mężczyzna biorą ślub takie wyliczenia nie mają żadnego znaczenia. Podobnie jak tracą znaczenie instrukcje, wymyślne pozycje, techniki seksualne - najważniejsza jest miłość małżonków. Nie daj się zaszufladkować!
Seks nigdy nie jest sposobem na rozwiązywanie problemów. Nawet w małżeństwie. Rozmowa o nich i ich wspólne rozwiązywanie w małżeństwie jest jedynym sposobem na polepszenie sytuacji. Seks w dobrym małżeństwie polepsza sytuację, seks w złym - pogarsza.
Na seks przed małżeństwem decydują się zazwyczaj osoby, które mają niskie poczucie własnej wartości. Chcą się 'sprawdzić', zaimponować lub zwyczajnie się pochwalić. W ten sposób nie pokazują jednak jacy są dorośli, ale właśnie jacy są niedojrzali. Wy jednak szanujcie siebie i swoje ciało. Bądźcie mądrzejsi! Ani drugiego życia, ani ciała nie dostaniecie.
Człowiek ma wolną wolę i sam decyduje czy coś zrobi czy też nie. Należy mieć silną wolę i swoje moralne zasady. Nie wolno jednak wystawiać swoich zasad na próbę, nie wolno siebie kusić, sprawdzać czy rzeczywiście jestem w stanie odmówić i powiedzieć "Nie!" Wielu młodych rozpoczyna życie seksualne pod wpływem impulsu, podniecenia, chwilowych emocji, niekiedy rozbudzanych przez alkohol lub narkotyki. Jeżeli nie powie się "nie" wystarczająco wcześnie można sporo stracić. W takich okolicznościach może się zdarzyć seks w przypadkowym miejscu, z przypadkową osobą zakończony przypadkową ciążą, chorobą weneryczną bądź wirusem HIV.
Wystawianie swoich 'dobrych chęci' na próbę jest grzechem. Jest tak, ponieważ podniecenie seksualne może okazać się silniejsze. Np. noc w tym samym łóżku dziewczyny i chłopaka, którzy nawet nie planują stosunku jest jak położenie się z odbezpieczonym granatem. Nad swoimi popędami można równie łatwo przestać panować. Nie wolno tak ryzykować, nawet jeżeli myśli się tylko, że 'fajnie jest się przytulić'.
Przysłowie mówi, że nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeżeli rozpoczniesz życie seksualne będziesz patrzył na sprawy seksualności zupełnie inaczej, co wcale nie znaczy lepiej. Sprawy seksualności nie będą już takie niezwykłe, nie będziesz miała/miał w tej dziedzinie co planować. Nie oddasz swej czystości nikomu innemu. Na seks nigdy nie jest za późno, ale może być za wcześnie.
Co daje odpowiedzenie "Nie" dziewczynie lub chłopakowi, powiedzenie "nie" swoim popędom? Szacunek dla siebie, brak obaw o ciążę, chorobę, pozostawanie zgodnym z własnym sumieniem i zasadami Bożymi. Powiedzenie "nie" daje wolność.
Manipulowanie młodzieżą
Wiedza na temat seksu nie jest zła ani wstydliwa. Konieczne jest jednak rozróżnienie wiedzy od sztucznego zwiększania pożądliwości - jeżeli jakaś informacja (w formie filmu, zdjęcia, obrazka lub opisu) powoduje pojawienie się podniecenia seksualnego oznacza to, że mamy do czynienia z erotyką lub pornografią.
Pornografia wymyślona została przez ludzi nie z dobroci serca, ale z powodu gigantycznych finansowych zysków jakie za nią idą. Pornografia jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu. Jest to przemysł, a używanym w nim 'surowcem' jest ludzkie ciało, traktowane jak przedmiot (przez wszystkie osoby, które biorą w tym 'biznesie' udział: od 'producenta' przez 'aktorów', po osoby oglądające.
Pornografia i promocja rozwiązłości seksualnej skutkuje jeszcze większą sprzedażą pornografii, zwiększeniem zapotrzebowania na prezerwatywy i inne środki antykoncepcyjne, które są kupowane przez określone osoby przez lata. W z związku z tym, że środki te nie są one w pełni skuteczne dziewczyny zachodzą w niechciane ciąże. Wiele z tych dzieci jest mordowanych podczas aborcji. Kobiety, które w wyniku antykoncepcji lub aborcji mają problem z późniejszym planowanym zajściem w ciąże poddają się leczeniu lub zabiegom in-vitro (podczas których również są zabijane dzieci).
Człowiek posiada naturalną płciowość, która powinna rozwijać się w tempie zaplanowanym przez Boga. Gdyby tak nie było ludzkość dawno by wymarła. Sztuczne pobudzanie pożądliwości, obecnie nawet u dzieci, ma na celu zwiększenie ilości odbiorców swoich usług (pornografii, antykoncepcji, aborcji). Dziewczynom sugeruje się ubranie w sposób prowokujący chłopaków, a chłopakom np środki chemiczne na rozrost mięśni. Ma to na celu udowadnianie własnej płciowości. W ten sposób robi się z człowieka przedmiot, pomijając np jego osobowość, sferę emocji i uczuć.
O wolności seksualnej najczęściej mówią osoby, które mają związek z przemysłem erotycznym, które nie potrafiły stworzyć szczęśliwych rodzin (mieli wiele nieszczęśliwych związków lub są po rozwodach), które mają problem z własną seksualnością. Dlatego też młody człowiek powinien się zastanowić czy chce być sterowany (pośrednio lub bezpośrednio) przez osoby, których moralność nie przedstawia większej wartości.
Aby złamać młodego człowieka podsuwa się mu alkohol i - mówiąc o wolności - promuje narkotyki. Cel jest jeden: ogłupić młodzież, sprawić, żeby przestała samodzielnie myśleć. Wiele nieszczęść wydarzyło się przez środki odurzające - trzymajcie się od nich z daleka. Pozostańcie wolnymi, myślącymi ludźmi! Nie dawajcie się otumaniać.
W filmach jeżeli mężczyzna i kobieta idą do łóżka i 'to robią', to prawie nigdy nie są mężem i żoną. Jest to celowe działanie, żeby odbiorcy mieli wrażenie, że seks bez ślubu jest lepszy niż seks małżeński. Jest to oczywiście kłamstwem. Między innymi w ten sposób młodemu człowiekowi stara się wmówić, że małżeństwo jest nudne i niepotrzebne. Celowo matki przedstawia się jako zmęczone życiem, znudzone kobiety z wałkami na głowie, a ojców jako brzuchatych facetów w przykrótkich podkoszulkach. A jeżeli jest już pokazywana ładna żona lub przystojny mąż, to często któreś z nich zdradza swojego współmałżonka.
Obecnie nasiliła się promocja homoseksualizmu. Istnieją powiązania działaczy tego ruchu z ruchami proaborcyjnymi, promującymi rozwiązłość seksualną i dążące do rozkładu instytucji rodziny. Szczęśliwe rodziny są powodem zmniejszenia ich zysków. Organizacje te sugerują młodym ludziom, aby zastanowili się czy są heteroseksualni czy homoseksualni. Są już nawet przedszkola w których nie wolno mówić: "chłopczyku" lub "dziewczynko" - dziecko samo wymyślić jaką ma płeć! Młody człowieku! W absolutnie naturalny sposób jesteś absolutnym mężczyzną lub kobietą i nie masz powodów martwić się, że być może jesteś homoseksualny! Tak jak nie musisz się codziennie bać, że np spadnie na Ciebie samolot! Oni specjalnie chcą zaburzyć Twój sposób myślenia, zasiać wątpliwości i wmówić homoseksualizm, aby pozyskać zwolenników.
Zachowania homoseksualne są grzechem ciężkim, co wielokrotnie jest podkreślane w Biblii (nie jest to wymysłem księży). Należy szanować osoby dotknięte tą przypadłością, tak jak każdego innego człowieka. Zdecydowanie nie można akceptować poglądów tych, którzy uważają, że promocja homoseksualizmu jest czymś zgodnym z Prawem Bożym lub chociażby z naturą. Nie można dla nich przewracać do góry nogami własnego systemu wartości. Dobro zawsze należy nazywać dobrem, a zło złem.
Chłopaku - bądź mężny i odważny! Nie pozwól manipulować sobą i swoimi pożądliwościami! Strefa erotyczna jest w okresie dojrzewania najwrażliwszym punktem młodego człowieka. Przemysł erotyczny uderza w ten punkt. Nie pozwól na to, aby Tobą sterowano - idź pod prąd i pokaż swoją prawdziwą siłę!
Dziewczyno - nie pozwól, by traktowano Cię przedmiotowo. Przemysł erotyczny dąży do tego dąży, aby kobietę zredukować do obiektu pożądania i chce, abyś tak się czuła. Kobieta, jeżeli nie chce być tak traktowano powinna urzekać tajemniczością, elegancją, dobrocią, inteligencją, radością i docenianiem własnej wartości. Bądź piękna!
Samogwałt
Masturbacja jest grzechem ciężkim. Kiedyś straszono chłopców, że masturbacja może powodować np ślepotę lub wykrzywienie nóg. Nie jest to prawdą, ale może ona pozostawiać stałe negatywne skutki emocjonalne i duchowe. Masturbacja (samogwałt, onanizm) może, choć nie musi skutkować problemami psychologicznymi i trudnościami w przyszłym życiu małżeńskim. Katechizm opisuje masturbację jako "akt wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym".
Tak jak seks w małżeństwie jest ukierunkowany na osobę, którą się kocha, a sam akt jest wyrazem bliskości, to masturbacja jest skupieniem na sobie, na własnej przyjemności. Nie wynika z niej nic poza straconym czasem, energią i - jako, że często łączy się z pornografią - nienaturalnym rozbudzaniem pożądliwości. Masturbacja to sposób na budowania w sobie egocentryzmu. Grozi tym, że seksualność takiej osoby w małżeństwie również będzie nastawiona na zaspakajanie własnych potrzeb i przedmiotowe tratowanie współmałżonka. Istnieje groźba, że seksu w małżeństwie będzie się wymagało od drugiej strony wtedy, gdy 'będzie się miało ochotę', tak jak to ma miejsce przy masturbacji. Takie podejście może skutkować korzystaniem z prostytucji.
Nie jest prawdą, że samogwałt jest czymś naturalnym. Organizm go nie potrzebuje. U chłopców takim naturalnym regulatorem są polucje (czyli zmazy nocne). Natomiast samogwałty są wynikiem poddania się wszechobecnej erotyce.
Jak unikać samogwałtu?: mieć hobby, uprawiać sport, unikać treści erotycznych (nie tylko np gazet erotycznych, ale pism, stron internetowych, kanałów telewizyjnych z erotycznymi treściami i reklamami, filmów ze scenami tzw łóżkowymi) oraz przez modlitwę i postanowienia.
Masturbacja jest takim grzechem jak każdy inny. Należy więc go unikać. Jest grzechem ciężkim dlatego nie można bez spowiedzi świętej przystępować do Komunii. Każdy kolejny raz jest upadkiem, ale każde zwalczenie pokusy - małym zwycięstwem. Pamiętaj o Aniele Stróżu, który zawsze jest blisko.
Zabezpieczanie przed ciążą
Żaden środek antykoncepcyjny nie jest 100% skuteczny. To oznacza, że nie ma skutecznego środka antykoncepcyjnego! Każdy stosunek seksualny może skutkować ciążą. Oznacza to że osoby decydujący się na seks pozamałżeński lekceważąco podchodzą do ludzkiego życia. Nigdy, w żadnych okolicznościach nie wolno stawiać czyjegokolwiek życia nad pożądliwościami.
Istnieją różne nieprawdziwe poglądy na temat zabezpieczeniami przed ciążą. Np nie jest prawdą, że przy pierwszym stosunku dziewczyna nie może zajść w ciążę, albo że skutecznym zabezpieczeniem jest stosunek przerywany.
Większość środków tzw antykoncepcyjnych jest środkami, które działają jako środki wczesnoporonne. Oznacza to, że mogą zabić dziecko, jeżeli dojdzie do powstania takiego życia. Oznacza to, że tzw pigułka lub spirala są już nie tylko antykoncepcją, ale też środami służącymi aborcji.
Antykoncepcja jest balansowaniem na granicy życia i śmierci dla własnej przyjemności.
Nie istnieje żaden środek zabezpieczający przed HIV. Każdy stosunek seksualny może zakończyć się zakażeniem tym śmiertelnym wirusem.
Zobacz też
Miłość
Przepis na szczęśliwe małżeństwo
Antykoncepcja
Aborcja
Homoseksualizm
Czystość
Konkubinat
Dlaczego pornografia jest grzechem
Linki zewnętrzne
Nie tylko dla nastolatków - o masturbacji
Piękne i mądre - Modelki promujące życie w czystości