Wypełnianie przepisów a ukryte lenistwo

Wiele osób interesuje się czy z formalnego punktu widzenia można 'zaliczyć' niedzielną Mszę św. w niedzielę. Co prawda przepisy w tym względzie są coraz bardziej liberalne (patrz niżej), to należy w swoim sumieniu rozważyć, czy chęć pójścia na taką Mszę nie jest podyktowana lenistwem. Patrząc na to z punktu widzenia: "Będę miał całą niedzielę wolną i nie muszę ruszać się z domu" degradujemy Mszę św. do jednego wielu obowiązków. Na pierwszym miejscu w ten świąteczny dzień stawiamy telewizor, książkę, znajomych, rodzinę, podczas gdy niedziela jest dniem przede wszystkim Boga. Tak więc jeżeli 'uda się odfajkować' Mszę w sobotę, to wcale nie oznacza, że wszystko jest w porządku. Głównym zarzutem Jezusa względem Żydów było ich większe przywiązanie do przepisów niż do samego Boga. To dotyczy również i nas.

Przepisy

Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 2180 mówi:
W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy Świętej. [http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=2029]

Natomiast Katechizm Kościoła Katolickiego w kanonie 2180 z roku 1983 uzupełnia:
Przykazanie kościelne określa i precyzuje prawo Pańskie: "W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej" 95 . "Nakazowi uczestniczenia we Mszy świętej czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego" [http://www.katechizm.diecezja.elk.pl/rkkkIII-2-1.htm]
Przepis z roku 1983 nie zwalnia jednak wiernych od święcenia dnia Pańskiego, którym jest niedziela.

-----------
Dekret biskupów (nie znaleziono źródła bezpośredniego):

1. Komunikat Biskupów w sprawie obowiązku Mszy św. w niedziele, który może być spełniony w sobotę wieczorem:
„Biskupi uważają za swój pilny obowiązek zwrócić uwagę na przepis kan. 1248 KPK obowiązujący wszystkich wiernych.
Wymieniony przepis kanonu rozszerza czas sposobny dla spełnienia obowiązku udziału we Mszy św. niedzielnej na sobotnie
popołudnie, a w święta nakazane na popołudnie poprzedzające święta" (Okólnik 9/83);

2. pouczenie dla kapłanów w sprawie Mszy św. niedzielnej odprawianej w wigilie niedziel i świąt nakazanych:

na podstawie przepisów liturgicznych i uchwały Konferencji Episkopatu Polski z dnia 1 XII 1983, zadośćuczyni niedzielnemu
i świątecznemu obowiązkowi uczestniczenia w liturgii Najświętszej Ofiary Msza św. odprawiana po południu w soboty
i wigilie świąt nakazanych. Konsekwentnie uczestniczenie we Mszach odprawianych wcześniej, np. z racji pogrzebu, ślubu nie
zadośćuczyni ww. obowiązkowi;

obowiązują w w.w. Mszach następujące przepisy liturgiczne: formularz Mszy z niedzieli, recytowane lub śpiewane Chwała i Wierze, czytania z niedzieli, obowiązek wygłoszenia homilii;

Msza sobotnia lub w Wigilie świąt nakazanych winna być odprawiana o stałej godzinie i zasadniczo jedna w danym kościele,
dlatego należy dobrać czas najbardziej korzystny;

Dyspensa

Kościół bierze także pod uwagę przeszkody, które zwalniają z obowiązku uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii. To m.in. choroba, pielęgnacja niemowląt, nieustanna opieka nad chorymi, niesienie pomocy w wypadkach i w klęskach żywiołowych, wykonywanie zawodów wymagających pracy ciągłej, niemożliwość dostania się do kościoła z powodu zbyt dużej odległości i braku środków lokomocji. Z obowiązku tego zwalania także dyspensa udzielona przez proboszcza.

Jak pierwsi chrześcijanie...(?)

Zwolennicy Mszy św. niedzielnych sobotnich sugerują, że to zwyczaj pierwszych chrześcijan. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że chrześcijanie spotykali się na Mszach z soboty na niedzielę z uwagi na konieczność ukrywania się przed prześladowaniami. Po drugie w sporej części byli to ludzie ubodzy, którzy musieli w dzień pracować. Po trzecie wpływ na nocne spotkania mógł mieć tradycyjny sposób liczenia dnia, który rozpoczynał się od wieczora, a nie rana. Dziś dni liczymy od godziny 0 do 24-tej. Nikt nie pości od czwartkowego wieczoru ani nie rozpoczyna pracy (niezbędnej) w niedzielę po zmroku. Dlatego nie jest powinno odprawiać Mszy św. pierwszopiątkowych w czwartek, a Rezurekcji w Wielką Sobotę. Obie te nowe 'tradycje' stają się coraz popularniejsze.